Dziennik treningowy

27.3.14

Każda osoba prowadząca aktywny tryb życia potrzebuje odrobinę motywacji. Dzisiaj chciałam podzielić się z Wami fajnym sposobem na systematyczną aktywność. Mam tutaj na myśli prowadzenie tzw. dziennika treningowego. Może to być kalendarz, czy zwykły notes. Ważne, aby zapisywać sobie w nim plan na najbliższych kilka dni. Takie zapiski mają świetne działanie motywacyjne.



O co chodzi? O motywację do działania, wyciąganie wniosków i polepszenie formy. Jeśli zaplanujemy sobie ćwiczenia na kilka kolejnych dni i ich nie wykonamy, wówczas będziemy to widzieć w dzienniku. Niby niewiele, ale będzie to widoczny dowód na to, że wstąpił w nas leń. Za to jeśli każde zadanie zostanie wykonane i zapiszemy czasy, jakie udało nam się osiągnąć, wpłynie to wtedy pozytywnie na nas. Dodatkowo, analizując zapiski z dłuższego okresu czasu, możemy zobaczyć jak polepszył się nasz czas czy dystans podczas biegania, które ćwiczenia wykonujemy częściej i chętniej lub co wpływa pozytywnie na naszą kondycję. Białe plamy w notesie kiepsko wyglądają, więc lepiej je zapełnić ;) Każdy, chociaż najkrótszy trening to sukces. Ważne, aby regularnie się ruszać, aż wejdzie nam to w nawyk. Oczywiście każdemu należą się dni na odpoczynek :)



W takim dzienniku aktywności poza zapisywaniem swoich dokonań można również stawiać sobie cele. Jeśli przez ostatni miesiąc dany dystans podczas biegu udawało nam się pokonać w podobnym czasie, to możemy wyznaczyć sobie cel na kolejny bieg i starać się go osiągnąć. Tak samo w przypadku innej aktywności. Dzięki takim zapiskom poznamy lepiej nasz organizm, naszą kondycję lub nawet poprawimy wyniki. Dla niektórych prowadzenie takiego dzienniczka może wydawać się zbędne, dla innych wręcz przeciwnie. Warto spróbować i ocenić samemu. :)




Follow on Bloglovin

You Might Also Like

30 komentarze

  1. Dla mnie motywacją jest po prostu siłownia... nie umiem ćwiczyć w domu bo zaraz tracę zapał, a tak jak mam z kim wychodzić to ćwiczenia sprawiają mi wielką frajdę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. zaczełam własnie nie dawno! ale robię tak że wykonuje dane cwiczenia i potem zapisuje to w dzienniku i potem przegladam i w głowie ukladam co mam ćwiczyc co było rzadko i potem to robię :) nieraz zmeniam sobie ćwiczenia pod wpływem spontaniczności :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię zapisywać swoje treningi w kalendarzu :)
    Gdzie teki świetny notes kupiłaś ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostałam, także nie wiem gdzie taki kupić. Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Bardzo fajny kalendarz, mogłabyś pokazać okładkę i zdradzić gdzie go kupiłaś?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skąd ten notes? Mega fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę o takim pomysleć :) fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  7. całkiem dobry patent na mojego lenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. też prowadzę taki dziennik! :) ale ja dodatkowo zapisuję także posiłki :) gdzie kupiłaś swój notatnik Daisy?

    OdpowiedzUsuń
  9. super zeszyt, można wiedzieć gdzie taki można nabyć?

    OdpowiedzUsuń
  10. a co to za notes?

    OdpowiedzUsuń
  11. Podziwiam Twój zapał i skrupulatność :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdzie taki kalendarz można kupić? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Co to za model nike?

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja nie wyobrażam sobie żebym miała nie prowadzić dzienniczka. To tak samo ważny element uzupełniający trening jak każdy inny. Z tym, że ja prowadzę analizy online, więc trochę bardziej szczegółowo.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja w dzienniki rozplanowuję swoje treningi na miesiąc z góry.

    OdpowiedzUsuń
  16. Odkąd zaczęłam chodzić na siłownię poczułam potrzebę ćwiczenia również w domu. Tyle że nie zapisuję planu na tydzień a jedynie układam sobie w głowie, ale taki notes to świetny sposób, możne odhaczyć wykonane w danym dniu ćwiczenia i mieć satysfakcję że się ćwiczyło.

    OdpowiedzUsuń
  17. Też prowadzą dziennik, mega motywacja!

    OdpowiedzUsuń
  18. chyba zaczną prowadzić takie zapisy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Całkiem dobry pomysł, może w końcu coś mnie zmobilizuje do regularnych ćwiczeń, w końcu idzie wiosna i trzeba jakoś wyglądać ;p

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja zupełnie nie mogę się zmotywować ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny pomysł, z pewnością skorzystam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. dobry pomysł, chyba muszę zacząć prowadzić taki dziennik:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja jakoś ostatnio zrobiłam się mało sumienna i zmotywowana...o dziwo w zimie szło mi dużo lepiej ;P Ale już dzisiaj trening zaliczyłam i również prowadzę swój kalendarz :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajna sprawal :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Możesz napisać jakiej "marki"/firmy/producenta jest ten kalendarz? :)
    Świetny motywator :)

    OdpowiedzUsuń