Ci, którzy czytają mnie od długiego czasu wiedzą, że z makijażem nigdy nie szalałam. W swojej kosmetyczce miałam jedynie tusz, błyszczyk i bronzer. Powoli zaczyna się to zmieniać. Odkrywam świat kolorowych kosmetyków i jego możliwości. Coraz częściej zaglądam do drogerii i szukam czegoś ciekawego. Nie jest to istne szaleństwo i z pewnością nigdy nie będę ekspertką w tym temacie, ale co jakiś czas chętnie podzielę się z Wami tym, co ostatnio kupiłam i zapytam o radę. :)
READ IN ENGLISH

- 20.2.13
- 64 Comments