Suknie ślubne

6.2.13

Dzisiaj chyba najprzyjemniejszy post ślubny :) Z sukniami ślubnymi w roli głównej. Samo przeglądanie katalogów online sprawia mi tyle radości, że nie wyobrażam sobie siebie w salonie - jak dziecko w sklepie z zabawkami ;) Jestem tak szczęśliwa, że czasami mam wrażenie, że eksploduję! Nie wierzę, że to już ten czas, że to się dzieje a ten dzień jest coraz bliżej. Przede mną pierwsze przymiarki a za mną pierwsze poważne przeszukiwania sieci w celu znalezienia wymarzonej sukni. Nie mam jeszcze upatrzonego konkretnego modelu, ale wiem, w jakim kierunku chciałabym podążać. Z pewnością nie chciałabym wyglądać jak jeden wielki kwiat czy beza. Pomimo, że suknie takie wyglądają przepięknie, to wolałabym coś o mniejszej średnicy. Podobają mi się również koronki - te na sukni, jak i na dekolcie. O kolorze jeszcze nie zdecydowałam, może biel, może ecru, czy kość słoniowa, kto to wie :) Poniżej kilka modeli, które skradły moje serce.

READ IN ENGLISH



01


02


03


04 Aire Barcelona


05 Aire Barcelona


06 White one

Pronovias:

07


08


09


10


11 White one

Chciałabym suknie mierzyć z mamą, czy siostrami mojego narzeczonego. Wolałabym wybraną suknię zachować przed nim w tajemnicy, aż do dnia ślubu, może się uda ;) Wiem, że na przymiarki warto zabrać ze sobą buty, które będą pasowały do sukni, o podobnej wysokości obcasa, jaki będziemy mieć w dniu ślubu. Do tego z pewnością dobrze jest mieć bieliznę, która do takiej sukni będzie pasować. Czy poza tym macie dla mnie jakieś rady odnośnie przymiarek? Będę również wdzięczna za wszelkie sugestie na co zwracać uwagę przy wyborze sukni. :)

You Might Also Like

157 komentarze

  1. 3 jest piękna! ja wybór sukni mam już za sobą, teraz wisi sobie w szafie i czeka na nasz wielki dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne suknie :))) ja miałam kremową :) była piękna :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Numer 1 ! Najpiękniejsza!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. 7 przepiękna, mam nadzieję że znajdziesz tą jedyną.

    OdpowiedzUsuń
  5. 1 jest przepiękna!! :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja rada: PRZYMIERZAJ ile się da :) Jeżeli możesz, rób sobie zdjęcia w sukniach. Ochłoniesz i po kilku dniach będziesz wiedziała, w których dobrze wyglądasz na zdjęciach. Potem wybierz się jeszcze raz do salonu i przymierz te 2 lub 3 i na bank będziesz wiedziała, którą wybrać :) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Tak, zdjęcia muszą być, bo na nich dopiero wiele widać :)

      Usuń
    2. Uwaga, w niektórych salonach nie pozwalają robić zdjęc.

      Usuń
  7. Jeżeli suknie będzie bez ramiączek warto kilka razy popodskakiwać i sprawdzić czy ci suknia nie spada wiadomo skąd ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podałabyś źródło zdjęć? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. 3 jest idealna ! ; )

    OdpowiedzUsuń
  10. 10 ;)))) moja faworytka. Najlepiej kupic suknię na wymiar ;) poprostu jak juz przymierzysz kilka znajdziesz na pewno swój faworyt :) ja bylam z siostra wybierać fajna sprawa!:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Zakochałam się w tych sukniach. Cieżko byłoby mi wybrać jedną ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkie z nich przekuwają uwagę :)) przede mną również przymiarki i tak samo szperam na stronkach ,choć sama nie wiem jaka będzie ....myślę o syrenie albo o księżniczce (nie za szerokiej) i koronka również bardzo mi się podoba:)) już nie mogę doczekać się wybierania ,przymierzania sukienek:)
    Może polecisz jakieś salony w Poznaniu ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie zaglądałam do salonów :) Pozdrawiam!

      Usuń
  13. Najbardziej podoba mi się 07, uwielbiam te zwężane i rozszerzane ku dołowi :) nie mogę się doczekać Twojego wyboru! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne suknie, również w moim typie! Ja miałam bardzo podobną do nr 03 tylko inny rodzaj koronki. Warto zacząć szukać jak najwcześniej bo na niektóre modele czeka się nawet ponad 3 miesiące. Suknie w salonach są zwykle w rozmiarze 38, więc tak na prawdę możesz zobaczyć jak to wygląda, ale prawda jest taka, że tego nie poczujesz, bo suknia nie jest dopasowana. Ale jeśli trafi Ci się dobry, dopasowany rozmiar to na pewno kucaj i siadaj, żebyś wiedziała, czy wygodnie Ci robić takie podstawowe czynności ;) Ja szyłam suknię, więc kupiłam od razu bieliznę, aby do niej dopasować resztę, tak było wygodnie. Nigdy nie zapomnę, jak po godzinach przymierzania w końcu trafiłam na tę jedyną i wszyscy wiedzieliśmy, że szukanie się zakończyło! Życzę Ci również tej radości i udanego buszowania! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie strasz, że 38 są wszystkie, bo wtedy każda będzie na mnie wisieć :/ Oby tak nie było ;) Dzięki za cenne wskazówki :)

      Usuń
    2. Niestety tak jest. Oczywiście mniejsze rozmiary też się zdarzają, ale niestety pojedynczych modeli. Jak ja mierzyłam, to dokładnie tak było, że większość na mnie wisiała. Pani w salonie "zbiera" suknię w talii, przytrzymuje z tyłu i wtedy widzisz w lustrze jak to mniej więcej wygląda.
      I jeszcze chciałam dodać, że wygodnie ubrać bardotkę. Wtedy ramiączka nie przeszkadzają i nie psują efektu :)

      Usuń
    3. Mam za sobą przymiarki w roli druhny i potwierdzam - większość salonów ma suknie w rozmiarze 38, w przypadku szczuplejszych klientek suknia spinana jest szpilkami i klamrami.. niestety to nie pozwala stwierdzić jak suknia będzie leżeć i czy jest wygodna. Za to jak już zamówisz swoją to zostanie ona dopasowana do Ciebie w każdym detalu dzięki poprawkom, które są w cenie zakupu. Zdjęcia najczęściej trzeba robić po kryjomu, bo salony pilnują, żeby ktoś nie wykradł wzoru (tiaaa.. jakby nie można było skopiować z katalogu)...

      Co do porad to na pewno nie bierz ze sobą za dużo osób, bo zazwyczaj każda będzie miała inne zdanie i trudno będzie Ci wybrać. Lepiej zabrać 1 lub 2 zaufane osoby niż wianuszek koleżanek. No i koniecznie umów się na przymiarkę, Panie w salonach lubią mieć wszystko zaplanowane :) Jeśli masz swoją wizję, niekoniecznie tradycyjną, to lepiej zabierz ze sobą osobę, która pomoże Ci się bronić. Panie w salonach bardzo lubią wciskać welony, diademy i inne cuda na kiju ;)

      Ja też jestem tegoroczną PM, ale nie podobają mi się suknie ślubne i na pewno kupię coś mniej tradycyjnego ;)

      Usuń
  15. sprawdź czy możesz się w niej swobodnie poruszać i czy np podczas tańca sie nie zsunie z dekoltu (jesli wybierzesz opcję bez ramiączek).

    OdpowiedzUsuń
  16. u mnie w salonie butów nie potrzeba bo mają na miejscu a bielizna dopiero w dniu ostatniej przymiarki. Warto dowiedzieć się w salonie telefonicznie prędzej:)

    OdpowiedzUsuń
  17. suknia nr 5 wygrywa!!;) jest przepiekna

    OdpowiedzUsuń
  18. Okazuje się, że mamy podobny gust.
    Numer 5 będzie moją suknią ślubną.
    Na żywo jest jeszcze piękniejsza.
    Moja wymarzona.

    OdpowiedzUsuń
  19. Można wiedzieć z jakiego katalogu, jakiej firmy pochodzą suknie? sama szukam a te są w 100% w moim guście;)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja Cię widzę w 06 lub 07, tak najbardziej pasują do Twojego opisu są cudne :) a mi marzy się 10, mogłabyś powiedzieć z jakiej strony jest ta suknia ?

    OdpowiedzUsuń
  21. 5 jest boska!

    OdpowiedzUsuń
  22. Suknie, które wybrałaś w większości niestety mogą nie pasować do twojej sylwetki. 9, 8, 7, 6, 3, 1 to typy sukni, które bardzo wydłużają optycznie sylwetkę, dlatego osobom wysokim i szczupłym odradza się raczej taki typ sukni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po przymiarkach się okaże :) Dzięki za radę :)

      Usuń
    2. właśnie na osobach wysokich i szczupłych takie suknie wyglądają idealnie i są adresowane dla smukłych kobiet, podkreślając ich posągową urodę

      Usuń
  23. Piękne suknie znalazłaś! :)
    06, 07 <3

    OdpowiedzUsuń
  24. przede mną też czas przymiarek, póki co rozglądam się w internecie :)
    powiedz gdzie można znaleźć sukienkę nr 06?

    OdpowiedzUsuń
  25. ta pierwsza suknia podoba mi się :))

    OdpowiedzUsuń
  26. jestem już 2 miesiące po tym etapie, suknię wybrałam (Pronovias) najlepiej, żeby ktoś chodził za tobą podczas przymiarek i robił ci ukradkiem zdjęcia (tak jak moja siostra)- zobaczysz, że po całym dniu mierzenia nie będziesz pamiętać żadnej sukienki, a później w domu na spokojnie poprzeglądasz i nabierzesz świeższego spojrzenia.

    caayenne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pewnie tak będzie, że tyle emocji, tyle sukien a później nie będę nic pamiętać, także zdjęcia muszą być :)

      Usuń
  27. Jacię *_* Kilka modeli jest takich samych jak te, w którym ja zakochałam się wybierając suknie ślubne z przyjaciółką. Będę jej druhną więc mam możliwość głosu. Przepiękne są sukienki: 4,6,7 a szczególnie ich wykończenia pod szyją. Uwielbiam tak skromne sukienki. Och, gdybym mogła sama bym wybierała już sukienkę, ale do mojego ślubu jeszcze trzy może cztery lata. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wydaje mi się, że jeżeli ślub ma być na świeżym powietrzu to suknie nr. 2,3,6,7 sprawdzą się najlepiej w takim otoczeniu ;) Buty dopiero będą potrzebne jak będziesz miała ostateczne przymiarki, kiedy już suknię bedą do ciebie dopasowywać- będą wiedziały krawcowe ile mają dołu uciąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja bym górę z 3 dodała do 4 i byłoby idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zachwyciłam się suknia nr 6, jest cudowna ... :)

    OdpowiedzUsuń
  31. poproszę Cię o informację jakie jest źródło zdjęć.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Też przymierzam się do sukni z Pronovias, kiedyś myślałam, że będę musiała po nie lecieć gdzieś za granicę, ale na szczęście jest już salon w Poznaniu:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Suknia nr 5 WOW!!!!!:) cudna

    OdpowiedzUsuń
  34. 6 mnie urzekła, jest rewelacyjna, bardzo wyrafinowana i oryginalna! Cudo wręcz :) Ja mam dopiero 17 lat ale jakbym brała ślub to ta suknia byłaby moim marzeniem :)
    Już nie mogę się doczekać Twoich zdjęć w sukni, bardzo jesem ciekawa, którą wybierzesz :)

    Klaudiaa

    OdpowiedzUsuń
  35. http://www.romonakeveza.com/ Dziewczyny, zobaczcie sukienki tej projektantki za Stanów! Boskie są!

    OdpowiedzUsuń
  36. Moje serce skradł numer 2 :))

    OdpowiedzUsuń
  37. 2,3 i 6 piękne.Ja miałam bez ramiączek, lekko rozkloszowaną od bioder, gładką z koronkową aplikacją wysadzaną cyrkoniami na biuście i na jednym biodrze, z odpinanym trenem. Do tego koronkowe bolerko i prosty welon wykończony cyrkoniami. Dość skromnie, bez żadnych falban, kokard i licznych aplikacji. Ja swoją suknię szyłam, ale wybierać pojechałam z mamą, szwagierką (świadkową moją była) i z teściową. Bardzo mi pomogły, bo mnie się mnóstwo sukienek podobało i nie mogłam się zdecydować, a one patrzyły całościowo, jak wyglądam, na figurę, jestem wysoka mam 176 cm wzrostu i noszę 38, tak więc nie w każdej sukience dobrze wyglądałam:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Paulinko, stworzyłam tak długą odpowiedź że nie chce nią tutaj robić bałaganu :D wyślę ją Tobie na FB :)

    OdpowiedzUsuń
  39. dzięki :) Mam ślub również w sierpniu(jeśli się nie mylę, pisałaś, że też zdecydowaliście się na ten miesiąc) i powiem Ci, że już podjełam decyzję co do sukni. Wybieranie trwało wg mnie- długo - zaliczyłam 10 salonów w Łodzi i tyle samo w Warszawie...
    Brałam pod uwagę z Pronovias model Pergola, ale ostatecznie wybór padła na Sincerity 3732 i jestem przeszczęśliwa :-)

    Życzę Ci powodzenia w szukaniu i wiele radości, bo to naprawdę przyjemnaaaa czynność :)

    Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja Cię widzę Droga Daisy w Sincerity 3737 :)

    OdpowiedzUsuń
  41. 5 jest przepiękna! ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. 06 jest przepiękna! Można ją znaleźć w Poznaniu 'na żywo'? Mam nadzieję, że i mi za jakiś czas przyjdzie szukać tej wymarzonej... ;)
    Powodzenia w kwestii szukania! Mam nadzieję, że znajdziesz tę wymarzoną bez problemu. :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Mnie się podoba 4 i 6:) Ja nie kupowałam jescze takiej kiecki, ale byłam na przymiarce z siostrą.Poświęć na to 2-3 godz. Warto włożyć taką, której nigdy byś dla nie wybrała bo czasami efekt jest zaskakujący. Pamiętaj o tym, że te same suknie wyglądają zupełnie inaczej gdy są białe a inaczej jak są ecru. Rób zdjęcia, w których siebie widzisz. Z 10 zostaną 5, pozniej 3 i będzie ta jedyna:)Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  44. Suknie numer 2 i 3 kradną serce! Aż szkoda, że jeszcze młoda i bez chłopaka jestem, ah :P

    Pozdrawiam, Emilia :)

    OdpowiedzUsuń
  45. bardziej wolę oglądać suknie w realu niż w katalogu. Ważna podczas przymierzania jest zwrócenie uwagi na podest- suknie ubieramy na podeści i nie widac faktycznego wzrostu! Ktoś kto ma 150 cm, wydaje się wysoki, potem suknia jest obcinana i nagle robi się pączuszek!

    OdpowiedzUsuń
  46. wszytkie są takie piękne..
    powodzenia w poszukiwaniach tej idealnej ;)
    czekam z zaciekawieniem na efekt końcowy:)
    ściskam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  47. Zazdroszczę okropnie tego podekscytowania - ja chcę to przeżyć jeszcze raz:) Co do przymiarek, to podczas nich latasz jakieś 3 cm nad ziemią... Dlatego warto porobić sobie zdjęcia w sukni, aby w domu na spokojnie, kiedy emocje opadną, ocenić, w której z nich wygląda się najlepiej. Chociaż z doświadczenia wiem, że Panie w salonach są bardzo oporne jeśli chodzi o możliwość fotografowania. Pozdrawiam http://asmileoflife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  48. widzę, że mamy bardzo podobny gust;) ja również jestem na etapie poszukiwań tej idelanej sukni;)mam nadzieje, że takową znajdę;) życzę Tobie miłych poszukiwań;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Dla mnie najlepsze 06 07 i 09, boskie są, takie proste sukienki są najlepsze !

    brightlikesun.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  50. Rady? .. U mnie się okazało, że modele które podobały mi się na modelkach na mnie wyglądały kiepsko. Albo mnie skracały optycznie, albo w nich ginęłam.. Także mierzyć, mierzyć i mierzyć. I mniej oglądać w necie. I fajnie by było żebyś sobie robiła w nich zdjęcia. Po przymierzeniu kilkudziesięciu sukni nie bedziesz pamietała zbyt wiele.

    OdpowiedzUsuń
  51. 3 i 11 najpiękniejsze :) w 3 się zakochałam a 11 ma idealny welon :) powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  52. Piękne suknie :) Ja sama jeszcze się za suknie nie brałam, ale od znajomych wiem jedno - przymierzaj, dopóki nie poczujesz, że to TA JEDYNA. Ponoć to się wie, zaraz po założeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Nie jestem zaręczona (ups, aktualnie jestem singielką), ale jeżeli mogę coś polecić, to w Poznaniu (moim osobistym i skromnym zdaniem) najlepszy jest salon przy ulicy Ogrodowej: Julia Rosa, tuż obok Starego Browaru. Tam w oknach wiszą najpiękniejsze suknie ślubne jakie kiedykolwiek widziałam. Serdecznie polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  54. 4,5,10 i 11 są piękne moja rada jak już wybierzesz model i będziesz na przymiarkach to pochodź w niej po salonie sprawdź czy nie będzie za długa

    OdpowiedzUsuń
  55. Ja niestety póki co bywam doradca.syrenkowe suknię są trudniejsze w poruszaniu.w sierpniu byłam na ślubie i panna młoda miała suknię z gorsetem,który przechodził w koronke.jak to pięknie się prezentowlo.elegancko i oryginalnie.klasa.tych na jedno ramię nie lubię- jak staťula wolności.ale tak naprawdę wszystko wyjdzie podczas przymiarek.wizja wizja ale sama zobaczysz w której się njleppiej czujesz....

    OdpowiedzUsuń
  56. Ja jestem pół roku po ślubie, a nadal kocham moją suknię bezgranicznie. Niestety jest to już miłość platoniczna, bo sukienka szybko znalazła swoją nową właścicielkę, ale tym samym stwierdzam, że warto znaleźć tą idealną, wtedy nam się nigdy nie znudzi. Przy każdym spojrzeniu na zdjęcia utwierdzam się w przekonaniu, że to była TA JEDYNA.
    Co do koloru to trudno samemu zdecydować, należy przymierzać, przymierzać i jeszcze raz przymierzać, wtedy wyrobimy sobie opinię w jakim kolorze jest nam najlepiej. To samo tyczy się modelu, po przymierzeniu już wiemy czy rybka jest dla nas, czy może księżniczka. Zazdroszczę tego czasu poszukiwań. Ja ok. rok temu zamówiłam suknię, a czas przymiarek wspominam najmilej z całego okresu ślubnych przygotowań.
    Życzę powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  57. 6 jest idealna !

    OdpowiedzUsuń
  58. Słuchaj Tylko swojego głosu wewnętrznego, nie martw się że suknie są za duże panie spinają je z tyłu abyś mogła zobaczyć ogólny zarys , ja miałam suknie od krakowskiej projektantki Anny Kary Syrię zobacz koniecznie jej kolekcje z 2012 i 2011 są przepiekane z jedwabiu naturalnego i za rozsądna cenę można wybrzydzać i zmieniać detale bo ona szyje je na wymiar i wkłada dużo serca bo każdy projekt traktuje indywidualnie ja polecam . Pozdrawiam Cie serdecznie Ola

    OdpowiedzUsuń
  59. W listopadzie sama byłam pierwszy raz (i ostatni!) w poszukiwaniu swojej sukni w salonie Madonna:) Co do rozmiarów sukni to nie masz się czym przejmować:) sama jestem Twojej postury i mimo, że suknie były nieco za duże to pani bardzo dobrze je do mnie dopasowała tak, że miałam doskonały obraz tego, jak na mnie wyglądają:) Butów "na pierwszy raz" nie musisz zabierać, bo każdy porządny salon ma buty do przymiarek. Przymierzaj ile się da, ale też nie przesadzaj (zresztą pani nie pokaże Ci ich tak wiele), bo uwierz, ciężko później wybrać no i przypomnieć sobie każdą z osobna:) Nie zabieraj też zbyt dużo osób ze sobą, bo Ci namieszają, a to twoja opinia liczy się najbardziej:) Poza tym panie w salonie są cudowne (przynajmniej w Katowickiej Madonnie), bo doskonale znają się na rzeczy i wiedzą jak dobierać suknię do sylwetki, dzięki niej już po pierwszej wizycie wybrałam TĄ jedyna (Pronovias) :) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  60. Czekałam na ten wpis i się doczekałam :) Ja już jestem po zakupie (ślub mam w czerwcu). Myślałam, że będzie gorzej, bo nie chciałam tradycyjnej sukni ślubnej, ale się udało :) Suknię wybierałam z przyjaciółką, która będzie moją świadkową. Potem na przymiarkę poszłam z teściową i siostrami narzeczonego. Chciałam im pokazać, co wybrałam, bo tak jak ja bardzo przeżywają ten dzień :) Oczywiście narzeczony zobaczy mnie w pełnej okazałości dopiero w dniu ślubu. Nie wiem czy mogę udzielić Ci jakichkolwiek rad, bo sama podeszłam do tej kwestii bardzo pragmatycznie. Już po przymierzeniu pierwszych sukien wiedziałam, że nie chce ciężkiej, okazałej sukni do ziemi, bo mam zamiar przetańczyć całą noc, a z takim "Bagażem" raczej bym nie dała rady. Chciałam uzyskać efekt lekkości, eteryczności i ... magiczności i myślę, że udało mi się :) Ostatecznie swoją sukienkę "stworzyłam" sama z 3 różnych elementów. Ogromny atut tej kompilacji jest taki, że będę miała 5 różnych wersji swojej sukienki! :) Co do bielizny to pani w salonie powiedziała, że na przedostatniej przymiarce dobiorą mi bardotkę, tak żeby pasowała idealnie. Wspomniała również o butach, które powinnam wziąć na tą przedostatanią przymiarkę, ponieważ jedną z części sukienki będą musieli skrócić i muszą widzieć do jakiej długości.
    Uważam, że najlepiej po prostu przejść się po salonach, poprzymierzać wszystko co Ci wpadnie w oko, obejrzeć się krytycznym okiem (tutaj bardzo przydatna jest zaufana osoba!) i zdecydować się na to, co sprawiło że nie mogłaś oderwać od siebie wzroku :) Ja tak zrobiłam i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  61. 04 or 05...I think that you will look amazing in them

    OdpowiedzUsuń
  62. Suknia oprócz tego, że musi być piękna, ma być także wygodna i lekka. Spędzisz w niej duuużo czasu więc wybierz najwygodniejszą jaką się da :) Duże koła są mało komfortowe. Myślę, że najlepiej było by Ci w 3 oraz 7. Jesteś wysoka i szczupła więc możesz sobie pozwolić na koronkę na całej sukni oraz na bardziej przylegającą sukienkę. Ja mam tylko 1.6m więc u mnie koronka będzie tylko na górze. Mam ślub w czerwcu, suknię zamówiłam dwa tygodnie temu,pochodzi z kolekcji Julia Rosa model 405 (zdaje się,że projektantka ma salon w Poznaniu).Biustonosz i buty potrzebne będą na pierwszej przymiarce. Zdjęcia rób koniecznie i wybierz tę jedyną:)

    OdpowiedzUsuń
  63. u mnie było tak ze modele które mi się podobaly w katalogu od razu skreśliłam bo wygladalamw nich beznadziejnie, a przymierzyłam suknie której wogle nie chciałam i się w niej zakochałam...w grudniu ja zamówiłam i poraz 2 się w niej zakochałam :) jestem na tysiąc procent pewna ze to ta...ja będę miała princesske ecru

    OdpowiedzUsuń
  64. 4,5,7,10 najładniejsze modele:) do Ciebie pasowałaby chyba 4 lub 10 bo do góry tych sukienek coś sie dzieje a ty masz szczupłą sylwetkę, zwłaszcza ramiona i to odwróci uwagę. Ja osobiscie jestem drobnej budowy i bałabym sie ze gorset nie bedzie leżał dobrze ze wzgledu na mały biust i szczupła sylwetke właśnie. Az sie boje poszukiwania swojej sukni skoro dziewczyny wyżej pisza ze małe rozmiary to rzadkość:(

    OdpowiedzUsuń
  65. Daisy, niestety jest tak, że to co nam się podoba na zdjęciu, w praktyce może wyglądać zupełnie inaczej :)
    ja z dwóch salonów wyszłam z płaczem, ponieważ to co wybrałam wyglądało na mnie tragicznie :D
    ostatecznie wymarzoną, najpiękniejszą suknię wybrałam z kolekcji Agnes, jest ona "twarzą" silver collection(z tego co widzę na stronie w dalszym ciągu,a ślub miałam w lipcu 2012).
    Koronka będzie zawsze najlepsza :) tym bardziej, jeśli Ktoś ceni sobie klasykę, nie ma nic bardziej ponadczasowego i eleganckiego zarazem!
    trzymam kciuki za przymiarki, bo z tego co wiem, trudność w wyborze "na żywo" w porównaniu ze zdjęciami miałam nie tylko ja ;)

    OdpowiedzUsuń
  66. OOoo :)))
    jest tu moja suknia! nr 6 Numancia z White One - wklejałam Ci linka bodajże w komentarzu pod wpisem o teledyskach ślubnych - bardzo się cieszę, że Tobie również się spodobała. Ja już ją zamówiłam w warszawskim Carmenie, bo ślub mam w czerwcu. Z tych tutaj przymierzałam też nr 4 i 7, ale do 7 mam za chude biodra - Twoje są idealne, więc myślę, że będzie Ci w niej dobrze :) z kolei 4 była ok, ale jednak bardziej mi się spodobała góra w nr 7 i tak zostało. Odkąd ją zobaczyłam wiedziałam, że muszę ją przymierzyć w salonie i na moje szczęście wyglądam w niej tak jak sobie to wymarzyłam (w ogóle to musimy mieć podobny gust, że aż tyle takich samych sukienek nam się spodobało :P )

    Aneta

    OdpowiedzUsuń
  67. 09 jest cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Jestes szczupla i wyzsza w kazdej bedziesz pieknie wygladala!wszystkie te wybrane sa cudowne mozna dostac zawrotu glowy naprawde!ciekawa jestem twojego wyboru...nie moge sie doczekac!Magda

    OdpowiedzUsuń
  69. widzę, że też zwróciłaś uwagę na kolekcje White One. Urzekły mnie te suknie! tez stoję przed tym wyborem. niestety słyszałam i dowiadywałam się że White One są dosyć drogie... około 4-5 tys. :/ a jak przedstawiają się ceny innych kolekcji które tutaj wymieniłaś? orientujesz się może?
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie orientowałam się w cenach. Pozdrawiam :)

      Usuń
  70. 6 i 7 cuuuuuuuuuuudne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  71. Suknie piękne, jednak z tamtego-rocznego doświadczenia wiem, że zdjęcia w internecie są bardzo podrasowane i przekłamane- szczególnie w kwestii faktu, że modelki stoją nie tylko na wysokich szpilkach,ale też na podestach....
    Treny są przepiękne- jednak pamiętaj też o wygodzie podczas zabawy (nasze polskie wesela charakteryzują się tańczeniem i wtedy wygoda to podstawa!, Amerykanki podczas swoich 3-godzinnych 'reception' przy szampanie i torcie mogą sobie pozwolić na cudne dłuuugaśne treny!, my raczej nie- chyba, że stać cię na dwie sukienki:D).

    Koniecznie zapakuj torebkę dyżurną, do której dostęp będzie mieć świadkowa- zapakuj tam igłę z nitkami, agrafki!!!!!, spray usuwający plamy w kilka minut, chusteczki odświeżające, puder matujący.

    Przy mierzeniu sukienki radzę Ci również przejść się w niej po salonie, spróbować poruszać, obracać (nie rozumiem jak można zmierzyć suknię w przymierzalni, spojrzeć w lustro i ją kupić- a potem podczas użytkowania praktycznego wychodzi jaka jest "wygodna".

    A propos bielizny- najlepiej cielista. Ja kupiłam w Intimissimi majteczki i stanik- miałam głęboki dekolt na plecach więc stanik zapinał się na brzuchu.

    Buty- chcemy, by były piękne- wiadomo, lecz niestety w ogóle ich nie widać... Ja polecam zapinane na paseczek, bo dobrze trzymają się stopy i unikniesz ryzyka zwichnięcia i naciągnięcia. Skoro masz wesele w plenerze polecam te z zakrytymi palcami!:) Buty mogą być dwa-trzy tony nawet ciemniejsze o sukni- nie widać różnicy, a uwierz mi- są bardziej praktyczne.


    Pozdrawiam!:)
    Martynika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i niech świadkowa ma przy sobie lakier do włosów i zapasowe pończochy (czy cokolwiek co będziesz miała na nogach). Wiem z doświadczenia, że może się przydać ;)

      Usuń
    2. jasne i odkurzacz i mikrofale, laski nie wpadajcie w paranoje

      Usuń
  72. Suknie nie w moim stylu, ale myślę, że niektóre z nich ładnie się będą na Tobie prezentowały. Ja swoją suknię ślubną sama zaprojektowałam i jestem nią zachwycona do dnia dzisiejszego, choć od ślubu minęło już 1,5 roku;)Suknia uległa już skróceniu, żeby można się było jeszcze w niej pokazać;)
    Oglądałam najpierw w salonach, ale żadna z nich mi się nie podobała, nie mówiąc już o ,,skradnięciu serca". Wybór krawcowej wyglądał tak - zobaczyłam ją i stwierdziłam, że ta babka na pewno sprosta moim wymaganiom;) Nie pomyliłam się - wszyscy byli oczarowani (biała z czarnymi elementami). Polecam Ci suknię taką, że nawet nie będziesz wiedziała, że ją masz na sobie. Moja też taka była.
    P.S. Oby Twój wielki dzień był tak niezapomniany jak mój. I... suknia też;) Jedną z najpiękniejszych chwil jest ta, w której Tata popłacze się na widok swojej ,,małej" córeczki w sukni ślubnej, ta, kiedy Panu Młodemu aż oczy się zaświecą z zachwytu nad Tobą i ta, kiedy goście w Kościele na Twój widok oniemieją;)

    OdpowiedzUsuń
  73. Czwarta przepiękna, niepretensjonalna i z klasą. Jestem zdecydowaną przeciwniczką ślubów, a już szczególnie kościelnych, ale dla takiej sukienki mogłabym jednak wziąść pod uwagę zamążpójście :)

    OdpowiedzUsuń
  74. mogłabyś podać namiar nr 2? z kolekcji aire barcelona. nie mogę nigdzie znaleźć a strasznie mi sie spodobała.
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  75. Wszystkie suknie piękne, ale nr.3 boska może dlatego mi się tak podoba bo jest podobna do mojej suknie ślubnej;P a jeśli chodzi o praktyczne rady, to zdjęcia w sukniach obowiązkowo muszą być, żebyś miała porównanie jak w danej sukni wyglądałaś. Wygodna bielizna też jest mile widziana :) i najlepiej iść na przymiarki bez makijażu i w spiętych włosach, będzie po prostu wygodniej. Moim zdaniem koronki nigdy nie wychodzą z mody i dlatego uważam że warto wybrać taką suknie która nawet za 15 czy 20 lat będzie modna, a wybierając koronkową suknie z pewnością tak będzie :) Może nawet twoja córka(oczyśicie jesli bedziesz miła dzieci) w przyszłości będzie mogła z niej skorzystać:D

    OdpowiedzUsuń
  76. 05 ja chcę na ślub! możesz podać linka?

    OdpowiedzUsuń
  77. Daisy, dziewczyny wyżej pisały, że w salonach są głównie sukienki w rozmiarze 38. Nie zgodzę się z nimi - ja ślub brałam kilka lat temu i nie miałam najmniejszego problemu ze znalezieniem sukienki w moim rozmiarze (34), więc myślę, że nie masz się czego obawiać. Natomiast dobrze jest się wybrać wcześniej, żeby mieć czas na ewentualne poprawki i dopracowanie szczegółów. Powodzenia! :-)

    OdpowiedzUsuń
  78. Daisy jak lubisz koronkowe suknie to zajrzyj do salonu Carmen w Warszawie- maja tam ich ogromny wybor! Ja mierzylam suknie nr 4 właśnie w tym salonie i miałam już- już ją kupić, ale w końcu zdecydowałam się na inny model (bardziej "rozłożysty), nie mniej jednak suknia jest śliczna :)Co do mierzenia to ja polecam zmierzyć wszystkie fasony - ja uparłam się na prosta koronkową sukienke ale pani w salonie przymierzyła mi rożne modele i odkryłam że lepiej wyglądam w "księzniczkach", poza tym nie będziesz już miała drugiej szansy żeby poprzymierzać ;) Powodzenia w poszukiwaniach!

    OdpowiedzUsuń
  79. A i w większości salonów nie pozwalają robić zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  80. Daisy masz zamiar kupić czy wypożyczyć sukienkę? Sama stoję przed takim wyborem i nie wiem na co się zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jeszcze nie wiem. Z jednej strony chciałabym ją mieć dla siebie, ale z drugiej nie chcę, żeby bezczynnie leżała w szafie i się kurzyła...

      Usuń
  81. Najpierw chciałam napisać druga, trzecia, ale jak doszłam do piątej to wow! Jest taka trochę bajkowa, ale nie przesłodzona:) Zresztą wszystkie, oprócz pierwszej, bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  82. wspaniałe suknie, ja właśnie umieram z załamania nad towarem w Gdyni:( azostały mi 3 miesiące
    ♥ ♥ ♥ ♥
    POZDRAWIAM;*
    OLA

    OdpowiedzUsuń
  83. 2,3

    avril729.pinger.pl

    OdpowiedzUsuń
  84. Polecam obejrzeć suknie projektu Anny Kary, projektantki z Krakowa. Szczególnie polecam kolekcję 2012, moja siostra miała suknię ślubną właśnie z tej kolekcji (model YVONNE) i suknia wyglądała obłędnie, świetnie się układała i była naprawdę pięknie wykończona. Wiem, że w wielu miastach Polski są salony współpracujące, więc nie ma potrzeby jechania po sukienkę na drugi koniec kraju :)W internecie znajdziesz stronę internetową, możesz też spojrzeć na ten salon na fb.

    OdpowiedzUsuń
  85. Moja porada jest taka, że dopiero jak włożysz welon to 'będzie to'. Zobaczysz :)

    OdpowiedzUsuń
  86. Po pierwsze koloru sukni nie wybierzesz - on wybierze Ciebie. Od razu jak założysz suknię, to będziesz wiedziała, że np. biel całkowicie Ci nie pasuje.
    Moja rada, to zmierz suknie w każdym stylu (nie odrzucaj jakiegoś modelu, tylko i wyłącznie z powodu tego, że Ci się na zdjęciu nie podoba) - wtedy wyrobisz sobie zdanie, czy naprawdę koronka będzie Ci pasowała czy jednak musisz szukać czegoś innego.
    Co do butów - na pewno koniecznie musisz mieć buty ślubne (albo przynajmniej o takiej samej wysokości obcasa)na przymiarkach wybranej sukni, kiedy krawcowa będzie Ci dopasowywać długość sukni (wcześniej podajesz, że obcas będzie miał obcas o max wysokości).
    Co do bielizny, to oczywiste, że przy mierzeniu sukni wystający skrawek czarnego ramiączka może popsuć efekt.
    Poza tym wypytaj się o wszystko co Ci przyjdzie do głowy i jak już zdecydujesz się na konkretny model, to przy spisywaniu umowy pamiętaj o wpisaniu do niej najważniejszych rzeczy (ostateczny termin oddania sukni, liczbę przymiarek, wszystkie miary z Ciebie zdjęte, czy dodatkowe przymiarki są dodatkowo płatne itp., itd.). Pamiętaj, to co powie Ci Pani w sklepie a nie zostanie zapisane w umowie może być nie zrealizowane, gdyż nikt nie da Ci gwarancji, że za kilka miesięcy ta właśnie Pani będzie tam pracować :)
    Powodzenia w poszukiwaniu tej jedynej!

    OdpowiedzUsuń
  87. 10 jest przepiękna :) Tobie w każdej będzie ładnie :)
    Pozdrawiam Julka :)

    OdpowiedzUsuń
  88. Daisy obejrzyj sukienki na angel.com.pl . w sukience z tego salonu wystąpiła marta żmuda trzebiatowska w spektaklu ślub doskonały. doskonałe sukienki :)

    OdpowiedzUsuń
  89. 3 i 7 - przeprzepiękne!! :)

    OdpowiedzUsuń
  90. Daisy sliczne sukienki! Uwielbiam koronki <3 Pytanko, bedziesz miala welon czy bez? Jak zamierzasz "przyozdobic glowe"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie chcę mieć welonu, wolałabym ozdobną opaskę, czy dużą spinkę, kwiat. :)

      Usuń
    2. Ja myślałam o wianku ze świeżych kwiatów dla siebie. Zależy jaką ostatecznie wybierzesz sukienkę, wtedy się okaże co tak naprawdę będzie Ci pasować :)

      Usuń
  91. Czesc!!
    Jeśli chodzi o przymiarki to powiem Ci że wszystkie sukienki są w rozmiarze 38 i moze kilka 36,ale to rzadkość.Pani z salonu zawsze zapina z tyłu klamrami,aby dobrze leżała.
    Wszystkie Panie pytają kiedy ślub jaki miesiąc itp.Kilka salonow a nawet kilkanascie i zawsze to samo pytanie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  92. Widzę, że jeszcze nie wiesz czy kupisz czy wypożyczysz suknię. Jeśli ci to ułatwi decyzję to raczej polecam kupić suknię, z jednego prostego względu będzie szyta specjalnie na Ciebie więc będzie idealnie dopasowana. Przy wypożyczaniu danego modelu sukni krawcowe w salonach robią takie podpinki i przeróbki aby później suknie można było łatwo przywrócić do stanu pierwotnego,i niestety te przeróbki nie zawsze wyglądają schludnie i dokładnie. Mówiąc w prost robią to "na odwal" bo suknia do nich wraca i muszą jeszcze na niej zarobić.

    OdpowiedzUsuń
  93. 7 jest śliczna. Co do rad to przymierzaj ile się da, nawet te modele co nie skradają Twojego serca bo suknia zawsze inaczej wyglada na Tobie czy na wieszaku. Nie dawno sama brałam ślub i miałam wymarzony upatrzony model, w którym byłam pewna że bede pięnie wygladać.Ubrałam i było nawet OK ale zmierzyłam inny fason w ktorym od razu sie zakochałam i serce zaczeło bić szybciej.
    Musisz w sukni czuc sie dobrze,pamietaj że cała noc przed toba, tańczenie więc musi byc wygodna żeby nic Ci nie przeszkadzało w tym waznym dniu.
    Jeśli chcesz koronke przy szyji to juz wtedy nie zakladaj bizuteri a jesli odkryty dekold to zastanow sie nad bizuteria. Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  94. Mamy identyczny gust w temacie sukni ślubnych, podobają mi się niemalże wszystkie które pokazałaś. Zakochałam się w koronkach, tylko jak już nadejdzie czas (do ślubu jeszcze około 2 lata) to zweryfikuje czy lepiej mi w tych z gorsetem, czy z koronką na dekolcie. Mamy podobny typ urody i dlatego będę czekać aż po ślubie pokażesz nam tą jedyną.

    OdpowiedzUsuń
  95. 4, 5, 7, 10, 11 te modele są najlepsze. Musisz być ładnie pomalowana i uczesana - wyglądając niedbale nic nie będzie ładnie na Tobie wyglądało

    OdpowiedzUsuń
  96. 6 i 7 najbardziej mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  97. Tak mi się jeszcze przypomniało, że w jednym z salonów pani poradziła mi, abym oglądając suknie w katalogach czy na stronach zasłoniła ręką twarz modelki! Ponoć od razu inaczej zmienia się spojrzenie na sukienkę... No nie zdążyłam tego zrobić, bo parę godzin później kupiłam swoją, ale wydaje się to sensowna rada.

    OdpowiedzUsuń
  98. 5;) ale jakos szu ni ma :P chyba będę miała mega problem ze znalezieniem tej jedynej. Pozdrawiam i powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  99. Suknie z koronką są piękne :) Widzę, że mamy podobny gust. Dodaję blog do obserwowanych i czekam na dalsze wieści z poszukiwań :)

    OdpowiedzUsuń
  100. Ja mam takie szczęście że skończyłam technikum odzieżowe i sama zaprojektowałam swoją suknie :) Uszycie wyjdzie troszke pieniążków ale byłam na pierwszej przymiarce i jest boska :)

    OdpowiedzUsuń
  101. Przepiękne są te suknie. Dawno nie widziałam tylu sukienek z klasą w jednym miejscu (a jestem wybredna, tak mi sie wydawało). Jeśli kiedyś będę miała problem ze znalezieniem idealne, wiem gdzie szukać :)
    A, i początkowe najpiękniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  102. Tak jak napisałas weź ze sobą bieliznę i w niej i sukni podejdz do okna żeby być jak najbliżej naturalnego światła. Ja tak nie zrobiłam w sztucznym świetle nie było widać że mimo halki pod spodem jest mega prześwitująca także goście mieli atrakcję widząc mnie w pasie do pończoch i podwiązkach. Ja dopiero to zobaczyłam jak wyszłam na dwór na naturalne światło. Jeśli nie chcesz czuć się nie ubrana to zwróć na to uwagę. Życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!

    OdpowiedzUsuń
  103. Sama niedawno wybierałam suknie, moja już wisi w szafie i czeka :)
    Na sam początek zmierz różne fasony i modele, bo to co Ci się podoba nie zawsze będzie dobrze wyglądać i nie koniecznie będziesz się dobrze w tym czuć.
    Jeżeli jesteś wysoka, to źle będziesz wyglądać w sukniach odciętych pod biustem, a dobrze w takich z ciut obniżoną talią, ale najważniejsze żebyś się dobrze czuła w sukni :) Buty nie są koniecznie przy pierwszej przymiarce ;)
    Dobrze jest tez mierzyć suknię z welonem/ toczkiem bo wtedy widać całokształt. Jak dla mnie wygodniejsze były suknie z wszytymi kołami/halkami (tak było w sukniach Sincerity)

    OdpowiedzUsuń
  104. może sukienka ala kate middleton? bardzo mi ją przypominasz, macie też podobną figurę :)

    OdpowiedzUsuń
  105. Ja polecam jeszcze robić sobie fryzurę oczywiście w domu, mniej więcej taką, którą mamy w planach mieć też w dniu ślubu no i mieć naturalnie makijaż, wtedy od razu wygląda się inaczej. Przy mierzeniu sukienki wypróbuj różne pozycje ;) bez skojarzeń ;), chodzi mi o to żebyś koniecznie w niej usiadła, próbowała się schylić, tańczyć itp. Musisz się w niej dobrze czuć, w końcu musisz w niej spędzić część dnia i całą noc :)
    Sukienki Pronovias cudne, ja swoją stworzyłam razem z projektantkami z pewnego podkrakowskiego salonu inspirując się modelem Diana Very Wang.
    Gdybyś miała ochotę to można zdjęcia z mojego ślubu i sukienkę w całej okazałości zobaczyć u mnie na blogu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  106. 6 i 9 są przepiękne, proste i lejące, to jest to

    OdpowiedzUsuń
  107. Cudowne suknie, pozdrowienia Lou

    OdpowiedzUsuń
  108. mamy bardzo zbieżny gust, jeśli chodzi o suknie ślubne. też kocham koronki, a trzecia tu prezentowana jest łudząco podobna do mojej ślubnej ;)

    jeśli zdecydujesz się na suknie samotrzymającą to powyginaj się w niej trochę, przykucaj, by sprawdzić, czy nie będzie się przesuwała. kojarzę panny młode, które pół wesela trzymały kieckę rękami, dobre mocowanie to istotna rzecz

    pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  109. Wydaje mi się, że najpiękniejsza to nr 7, ale najbardziej w Twoim stylu jest nr8.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  110. 02 i 07 są piękne :) Podoba mi się też nr 10 tylko gdyby nie miała tego szelki - przejścia przez ramię :)

    OdpowiedzUsuń
  111. ja bym wybrala 7 mysle ze bedziesz sie w niej przeslicznie prezentować :)

    OdpowiedzUsuń
  112. Koronkowe piękności. Mi przypadły do gustu nr 4 i 7

    OdpowiedzUsuń
  113. na pewno na to, czy nie jest za ciężka, czy cię gdzieś nie ciśnie, czy drapie, byłam świadkiem, gdy Panna Młoda, pod koronką miała skórę zdrapaną do czerwoności i niestety bardzo nieestetycznie to wyglądało. Gdy dostaniesz sukienkę do odbioru, w tych miejscach gdzie była dopasowywana do twoich kształtów szarpnij ją mocniej na szwach, ja dzięki temu uchroniłam się od puszczenia szwów w sukience poprawinowej. Szarpnęłam mocniej za ramię a ono rozeszło mi się na dwie części, po moich krytycznych uwagach na temat jakości wykonania pracy, za którą płacę sukienka została zreperowana i w tym wielkim dla mnie dniu wszystko było ok.

    OdpowiedzUsuń
  114. Suknie są piękne. Jednak ja postawiłabym na coś delikatnego i zwiewnego :)
    Dzięki za odwiedziny:*

    OdpowiedzUsuń
  115. Ja Cię widzę w sukni 8 i 10 ,wybór należy tylko do Ciebie i Twoich marzeń!
    Może zobacz sobie suknie Emmie Mariage,też są piękne i dużo tańsze ,Ja osobiście miałam suknie Chantelle Emmie Mariage bez koła-kolekcja 2009,fajna też była suknia Poesie z 2008 roku.pozdrawiam i życzę udanych wyborów.

    OdpowiedzUsuń
  116. u mnie z suknią było tak, że miałam sprecyzowane jakie modele mi się podobają i takich też szukałam, a gdy przymierzyłam właśnie fason o którym zawsze myślałam to się okazało, że totalnie mi on nie pasuje. suknia na pewno nie wyglądała na mnie tak jak na obrazku więc nie ma się co sugerować zdjęciami, po prostu trzeba iść i mierzyć :) poproś kogoś kto będzie z Tobą mierzył żeby Ci dyskretnie pstrykał zdjęcia telefonem bo niestety panie w salonach nie pozwalają robić zdjęć a tak to będziesz mogła sobie na spokojnie porównać :) wybierz suknię taką w której będziesz się czuła bardzo wygodnie, bo jednak dłuuuga noc przed Wami :)

    OdpowiedzUsuń
  117. Daisy, czy mogłabyś też podpisać pierwsze 3 suknie? Chciałabym obejrzeć całą kolekcję:)
    Wszystkie są cudowne!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  118. 6 podoba mi się najbardziej!

    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  119. druga od konca piekna! Dla kobiet to bardzo przyjemny temat:D zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  120. 7 i 10 najpiękniejsze:) Pierwsza okropna.

    OdpowiedzUsuń
  121. Pracuję w salonie sukien ślubnych i jeśli Twoja suknia jest szyta od podstaw to na pierwszą przymiarkę warto wziąć już te konkretne buty wtedy krawcowe będą mogły zaznaczyć od razu długośc sukni i na drugiej przymiarce zostaną już sprawy 'kosmetyczne'. Co do bielizny to przy większości modeli sprawdza się płytka bardotka. Wtedy nawet przy największych wygibasach gdy nasza suknia będzie się przekręcać nie ma możliwości żeby ukazała się bielizna :) Dobrze jest mieć również biżuterię i welon (chyba, że dany salon ma to w asortymencie) Cały komplet sprawi, że bez wahania stwierdzisz czy wszystkie dodatki do siebie pasują :) Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  122. Mogłabyś podać portale na, których oglądałaś suknie? ja jestem na etapie szukania modelu, ale nie wiem od czego zacząć :/

    OdpowiedzUsuń
  123. Najlepsze są miejsca gdzie suknie powstają od podstaw, a nie tylko są nanoszone poprawki. Gorset aby idealnie pasował powinien być robiony od podstaw. niestety mało który salon to oferuje.

    OdpowiedzUsuń
  124. hey, pamiętasz może z jakiej kolekcji pochodzi suknia nr 1?

    OdpowiedzUsuń