Cześć Wszystkim! Wypoczęta i naładowana pozytywną energią wracam do Was z wpisami z Korfu. Wyjazd był bardzo udany. Obawiałam się o pogodę w połowie października, ale zupełnie niepotrzebnie. Przez cały nasz pobyt temperatura oscylowała w granicach 27 stopni i było słonecznie, a padało tylko pół dnia. Możecie się więc domyślać jak chodziło się po kamiennych stromych ścieżkach, które prowadziły na plażę Porto Timoni. Oj nie było lekko! Tym bardziej, że trochę tam krążyliśmy, aby znaleźć sam punkt widokowy a nie schodzić bezpośrednio na plażę. Mała liczba mijających nas osób i niektóre źle tłumaczące i w ten sposób poznaliśmy wszystkie możliwe ścieżki na tym wzgórzu. ;) Nie wyobrażam sobie iść tam w środku sezonu, gdy jest powyżej 30 stopni i z pewnością o wiele więcej turystów. Sportowe buty, nakrycie głowy i woda to niezbędne rzeczy, które musicie ze sobą zabrać. Miejscami kamienie są bardzo śliskie, więc radzę nie śpieszyć się i iść ostrożnie. Do punktu widokowego, który widzicie na zdjęciach poniżej dojście zajmie max 30 minut. Na samą plażę nie schodziliśmy, ponieważ była dość mała i z pewnością z czasem byłaby bardziej zatłoczona i ciężko by było o cień.

- 16.10.19
- 4 Comments