Cześć Wszystkim! Wiosna to dobra pora na zmiany. Przyroda budzi się do życia a pogoda zachęca do spędzania czasu na zewnątrz. Po zimie nabrałam ochoty na wprowadzenie małych zmian w salonie. Zmieniły się głównie dodatki i pojawiło się też kilka nowych rzeczy. Na InstaStories wspominałam Wam kiedyś, że szukałam kwiatów do domu. Nie przepadam za typowymi doniczkowymi kwiatami a na widok świecących liści mam dreszcze. ;) Nie dla mnie więc większość roślin dostępnych w sklepach ogrodniczych, czy kwiaciarniach. Naszukałam się trochę i ostatecznie pozostałam przy moich ulubionych kaktusach. Jest kilka mniejszych i jeden większy. Marzy mi się również taki bardzo wysoki stojący w wielkiej donicy na podłodze, ale póki co nie chcę denerwować nim Charliego. ;) Jestem natomiast pozytywnie zaskoczona, że daje spokój tym nowym. Powąchał je raz i póki co go nie interesują. Poza tym pojawiło się kilka nowych poszewek na poduszki, świeczki i praktyczny mały worek na zabawki psa. Nie lubię jak są one porozrzucane po całej podłodze, więc czegoś takiego potrzebowałam. Ma je teraz wszystkie w jednym miejscu i gdy ma ochotę na zabawę, to sięga po wybraną. Mała rzecz a tak praktyczna. ;) Nie zatrzymuję Was na dłużej, korzystajcie z weekendu i pięknej pogody. Pa!

- 20.5.18
- 23 Comments