Serialowe propozycje na chłodne wieczory

11.9.19

Hej! Dzisiaj kolejne propozycje bardzo ciekawych seriali. Jeśli macie ochotę przejrzeć więcej wpisów z moimi ulubionymi seriami, to zajrzyjcie tutaj. Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. :) Trzy tytuły, które widzicie poniżej, miałam przyjemność niedawno oglądać. Bardzo różnią się od siebie tematyką i każdy jest innego gatunku, ale serdecznie Was zachęcam do zapoznania się z nimi i włączenia chociaż jednego / dwóch odcinków, aby sprawdzić, czy Was zainteresuje. Dodam jeszcze, że dwa z nich są oparte na prawdziwych wydarzeniach.



Na początek "Na cały głos", którego tytuł może Wam wiele nie mówić, ale jeśli powiem Wam, że to historia powstania amerykańskiej stacji Fox News, to już możecie się domyślać o czym jest ten serial. Sezon liczy 7 odcinków i przedstawia losy założyciela Fox News. Roger Ailes (którego świetnie zagrał Russell Crowe) to postać znana nie tylko za swoje osiągnięcia w telewizji, ale również z angażowania się w politykę i niestety z  oskarżeń o molestowanie seksualne. "Na cały głos" prowadzi nas przez najważniejsze wydarzenia w jego życiu i pokazuje kulisy powstania jednej z najbardziej popularnych stacji telewizyjnych w USA. Jedne z ważniejszych ról zagrały m.in. Naomi Watts i Sienna Miller. Polecam więc nie tylko za świetną rolę Russella Crowe, ale za całokształt. Serial wciąga już od pierwszego odcinka i cały czas trzyma poziom. Do obejrzenia na HBO.


O tym miniserialu z pewnością słyszał każdy. Jest o nim bardzo głośno nawet za oceanem. "Czarnobyl" liczy tylko 5 odcinków i każdy kolejny jest lepszy od poprzedniego. Bazuje na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce w 1986 roku na Ukrainie. 26 kwietnia w Czarnobylu wybucha elektrownia jądrowa, czego skutkiem jest skażenie radioaktywne. Jeśli ktoś urodził się w tych latach, to z pewnością wiele słyszał od rodziny o tamtym wydarzeniu i jego skutkach, ale aby dobrze poznać historię, móc to sobie wyobrazić i niemalże poczuć ten strach i niepokój, wystarczy włączyć ten serial. Niesamowicie dobrze ukazuje skalę wybuchu, jego skutki a także działanie tamtego ustroju oraz niezwykłe poświęcenie setek ludzi dla dobra ludzkości.


Na koniec o wiele lżejsza propozycja, która teoretycznie jest dramatem, ale z poczuciem humoru. "Już nie żyjesz" to dość świeża produkcja Netflixa - z maja 2019 roku. Wyszedł dopiero pierwszy sezon, ale zapowiedziana jest kontynuacja.  Po wydarzeniach z finału to konieczność! Odcinki są aż za krótkie (30 minut) i mijają bardzo szybko pozostawiając lekki niedosyt. Jen (Christina Applegate) niedawno została wdową po stracie męża, który został potrącony przez auto. Nie może poradzić sobie z jego stratą i usilnie próbuje odszukać kierowcę auta. Na jednym ze spotkań grupy wsparcia poznaje Judy - zakręconą kobietę, która również boryka się ze stratą. Szybko się ze sobą zaprzyjaźniają i stają się nierozłączne. Okazuje się jednak, że jedna z nich skrywa okropną tajemnicę. Serial polecam każdemu, chociaż może wydawać się odrobinę babski, to myślę, że nawet z Waszą drugą połówką możecie go śmiało zacząć oglądać. :)

*źródło zdjęć: www.filmweb.pl

You Might Also Like

6 komentarze

  1. Charnobyl naprawdę jest hitem - chyba wszyscy o nim piszą i zawsze w samych superlatywach :O Muszę w końcu obejrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czarnobyl obejrzałam jednym tchem, dosłownie. Super serial i mega wciąga 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My oglądaliśmy go kilka tygodni... jakoś zawsze woleliśmy coś innego włączyć. ;)

      Usuń
  3. Polecam Czarnobyl, oglądałam i jest to serial godny polecenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czernobyl wciągnęliśmy zaraz po premierze :P ale "Już nie żyjesz" zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O Czarnobylu bardzo dużo słyszałam. Podobno jest dość przerażający i chyba nie mam tak silnych nerwów zeby go obejrzeć

    OdpowiedzUsuń