New in - makijaż

10.5.15

Dzisiaj mam dla Was post z kilkoma nowościami w mojej kosmetyczce. Kosmetyki kolorowe kupuję bardzo rzadko. Nie maluję się codziennie, więc gdy już kupię jakiś błyszczyk czy puder, to wystarcza mi on na wiele miesięcy. Ostatnio jednak postanowiłam dodać kilka rzeczy do mojego makijażu. Mowa tutaj o rozświetlaczu i kremie CC. To moje pierwsze tego rodzaju kosmetyki i jestem nimi pozytywnie zaskoczona. Zacznę od rozświetlacza. Z pewnością wiele osób już o nim słyszało. Jest to bardzo dobrej jakości produkt w przystępnej cenie i w pięknym brzoskwiniowym kolorze, który pasuje do niemalże każdego odcienia skóry. Marka Makeup Revolution nie była mi do tej pory znana, lecz po wielu pozytywnych opiniach na temat tego produktu postanowiłam dać jej szansę. Podkreślam nim delikatnie kości policzkowe - daje efekt delikatnego blasku i wypoczętej skóry. Z pewnością jeszcze lepiej będzie się prezentował na delikatnie opalonej skórze. Do tego to opakowanie w kształcie serca. :)

Drugą zupełną nowością w moim makijażu jest krem CC. Gdy na polski rynek wchodziły kremy BB podeszłam do nich bardzo sceptycznie. Według mnie niczym nie różniły się od podkładów, miały mocne wyraziste kolory i treściwą konsystencję. Nie wspomnę już o wszystkich świństwach jakie do takich drogeryjnych kremów pakowano. Zapchanie i pogorszenie cery gwarantowane. W momencie pojawienia się kremów CC pomyślałam sobie, że to ten sam krem, tylko pod inną nazwą. Zwykłe triki marketingowe mające na celu zachęcenie kobiet do zakupu kolejnego kosmetyku. Z czystej ciekawości przeglądając półki w drogerii chwyciłam za krem CC 123 Perfect marki Bourjois. Ok, zupełnie przypadkiem tego nie zrobiłam - naoglądałam się kanałów urodowych na YT i przypomniałam sobie, że właśnie ten krem był chwalony przez kilka dziewczyn. Potwierdzam, to bardzo lekki i delikatny krem wyrównujący koloryt twarzy. Krycie jest raczej małe (ale oczywiście można je stopniować), co osobiście bardzo sobie cenię. Daje efekt świeżej, wypoczętej i promiennej skóry. Mam odcień 31 Ivory - bardzo ładny i delikatny, idealny dla bladziochów ;) Plus za faktor SPF 15 i nawilżanie.





Korektor pod oczy L’Oreal True Match jest już ze mną od dłuższego czasu. Szukałam czegoś kryjącego, w kolorze jak najbardziej zbliżonym do odcienia mojej skóry. Często mój makijaż kończy się na samym korektorze pod oczami, więc nie chciałam, aby odznaczał się od reszty twarzy. Co mogę o nim powiedzieć? Z pewnością dobrze kryje. Skóra przed jego aplikacją musi być dobrze nawilżona a podczas aplikacji najlepiej starannie wklepać korektor palcami. Nie ciemnieje, pozostaje na miejscu. Uważam jedynie z jego ilością, aby niepotrzebnie nie obciążyć i nie przesuszyć skóry wokół oczu. Czy zakupię go ponownie? Raczej nie. Oczywiście spełnia on swoją rolę i jest godny polecenia, ale myślę, że po jego skończeniu sięgnę po coś lżejszego i bardziej rozświetlającego. W szczególności teraz, gdy zbliża się okres wakacji i chcę, aby makijaż był jak najdelikatniejszy. :)

W mojej kosmetyczce jakiś czas temu pojawił się również wodoodporny eyeliner w żelu. Moją przygodę z kreskami zaczynałam od eyelinera w pędzelku marki Wibo. Zużyłam chyba z 3 opakowania na przestrzeni kilku lat. Był niesamowicie wydajny, łatwy w aplikacji i długotrwały. Zachciałam jednak czegoś lżejszego, bardziej matowego i nie tak kruczo czarnego. Sądziłam, że eyelinerem w postaci żelu będę mogła stopniować głębokość czerni. Nie zdążyłam go jednak wypróbować, ponieważ zagęściłam sobie rzęsy metodą 1:1 i nici z malowania wodoodpornych kresek. No cóż, może jeszcze kiedyś uda mi się go wypróbować. Póki co cieszę się pięknymi rzęsami na co dzień i bez wysiłku. ;)






You Might Also Like

11 komentarze

  1. Rozświetlacz ma piękne opakowanie. Chyba się skuszę na zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardzo lubię podkłady właśnie z bourjois, moim zdaniem to jedne z lepszych.

    OdpowiedzUsuń
  3. prosto i praktycznie;) też uzywam tego korektora z loreal;)


    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam ten krem CC, lubię ten efekt glow na twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Daisy piękne zdjęcia, kosmetyków nie znam, sama używam jedynie podkładu true match i jestem zadowolona, ale krycie jest dość mocne, z pewnością mocniejsze niż przy tym kremie cc.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pytanie trochę z innej beczki: co to za panele - marka i kolor, bo akurat szukam :) pzdr. Ania

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozświetlacz makeup revolution to dobry zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak myślałam, że masz zrobione rzęsy, są mega długie, dobra decyzja:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też podchodziłam sceptycznie do kremów CC/BB, ale na lato, gdy cera jest ładniejsza bardzo fajnie się sprawdzają. Mam na oku ten Bourjois 123 (lubię podkład tej marki, też 123) gdy mój "stary" Garnier BB się skończy ;) A na rozświetlacz poluję od Wibo - ponoć świetny za niską cenę.
    Fajne zakupy!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń