Dzień dobry! Wróciłam z kolejnej małej podróży. Tym razem odwiedziliśmy Berlin. Mam tam tak blisko a nigdy nie miałam okazji się wybrać. Jako, że mamy końcówkę wakacji i niestety też najwidoczniej końcówkę ładnej pogody, to postanowiliśmy to wykorzystać. O samym Berlinie będzie oddzielny post, także zaglądajcie na bloga. W tym roku poza Berlinem udało mi się też zwiedzić Londyn, który totalnie skradł moje serce. Jak podczas każdej podróży nieodłącznym towarzyszem (poza mężem oczywiście ;)) była muzyka. Towarzyszy mi ona codziennie i nie wyobrażam sobie bez niej podróży czy to autem, czy samolotem.

- 26.8.14
- 24 Comments