Kraków, Nivea + Weranda

15.9.12

Dobry wieczór! Dzisiaj serwuję sporą porcję zdjęć z weekendu w Krakowie plus coś dla smakoszy, czyli wpis z wyjścia do restauracji.
Zapraszam również na wyprzedaż mojej szafy na FB. Pozdrawiam!

READ IN ENGLISH







Kto w tym uczestniczył? Cztery blogerki, które zebrały największą ilość zgłoszeń w konkursie Nivei oraz jego laureatki. Dzięki Agacie (brand manager) poznałyśmy tajemnicę nowej odsłony kosmetyków Nivei. Od stylisty fryzjera Marcina dowiedziałyśmy się jakie są fakty i mity dotyczące pielęgnacji i stylizacji włosów.







Na każdą z dziewczyn czekały atrakcje takie jak manicure, masaż w spa, czy właśnie fryzura spod rąk stylistów. Moimi włosami zajął się fryzjer i model Amadeusz. Pozdrowienia dla niego, jest przesympatyczny a moje włosy przeniósł w lata 20-ste.













Wyjazd wspominam bardzo pozytywnie. Pozwolił na spotkanie się zarówno blogerek, czytelniczek, jak i organizatorek w jednym miejscu i oddanie się przyjemności. Weekend pełen wrażeń i relaksu.















Jeśli mieszkacie w Poznaniu i macie ochotę na sałatkę, to koniecznie musicie wybrać się do Zielonej Werandy caffe & ristorante. Wybór w herbatach, koktajlach, sałatach i innych przekąskach jest tak olbrzymi, że można przez pół godziny czytać samo menu ;) Warto też wspomnieć o samym miejscu, które jest niezwykle klimatyczne i przepiękne udekorowane.











Źródło poniższych zdjęć http://www.facebook.com/ZielonaWeranda/photos








*post NIEsponsorowany


You Might Also Like

40 komentarze

  1. zajebiste zdjęcia! uwielbiam Twoje posty :D piękne zdjęcia z restauracji! sałatki mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś bardzo skromna jak na bloggerkę! I to jest piękne ;) Zresztą uwielbiam Cię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne zdjęcia Daisy:) Uwielbiam Kraków, jest boski <3 śliczna fryzura!!

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny wyjazd, a sałatki wyglądają pysznie, zawsze z niecierpliwością czekam na takie notki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nieziemska fotorelacja ,super post !

    OdpowiedzUsuń
  6. teraz bardzo żałuję, że nie wzięłam udziału w tym konkursie. no pozazdrościć, bardzo ładne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę takiej możliwości. :) Ślicznie masz włoski ułożone. :)

    dominicasinspirations.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Daisy, mogłabym podać adres blog tej rudej piękności z Twoich zdjęć?

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny blog! Będę tu wpadać częściej :) Fryzjer cudownie Ci ułożył włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Weranda! <3

    www.marceliine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyli cudownie spędzony czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. w tej fryzurze na zdjęciu z aparatem wyglądasz jak gwiazda starego kina :) dwa ostatnie zdjęcia całkowicie mnie zaczarowały, uwielbiam coś takiego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. promieniejesz! ale fajnie było poznać prawdziwy powód pobytu w Krakowie, obyś częściej do nas wpadała! pozdrawiam gorąco :)

    http://www.wprawkidokrakowskiejawangardy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o ja ... ale laska jestes żałosna .... taaa Paulina nie ma co robić tylko pisac komenty bo jakaś małolata liczy na to coś w zamian! Nikt Ci nie każe pisać tutaj ani wchodzić!

      Usuń
    2. Do Anonymous: Czym byłby piosenkarz, aktor bez swoich fanów? Niczym. Bo coś cieszy jak się tworzy dla kogoś. Paulina ma mnóstwo fanek. Uważam, że powinna jednak o nie dbać i dać im od czasu do czasu odczuć, że je docenia :) więc "laska" nie jest żałosna :P

      Pozdrawiam, Justyna

      Usuń
  15. Czesc Daisy ,piekne zdjecia ,ta restauracja rzeczywiscie super!pozdrawiam. Magda.

    OdpowiedzUsuń
  16. Niech ten Amadeusz lepiej będzie modelem, bo zmasakrował Ci włosy :/

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne zdjęcia ;)

    http://emyniaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Miejsce rzeczywiście przygiąga uwagę swoim świetnym wystrojem. Twoja fryzura świetnie wyszła, bardzo wyglądasz ciekawie w takim ułożeniu włosów :) No i gratuluje tej wygranej :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie podobasz mi się w tych lokach :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo, ale to bardzo do twarzy Ci w takim ułożeniu włosów!

    OdpowiedzUsuń
  21. Widać ze zdjęć, że wyjazd był udany i rzeczywiście mistrz grzebienia wyczarował ci na głowie piękną fryzurę :)

    http://umebluj-swiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo fajna relacja, podoba mi się to uczesanie i wystrój tej restauracji, jest magiczna

    OdpowiedzUsuń
  23. Eee.. ta fryzura straszna.. Jak zwykle polscy fryzjerzy nie umieją nic uwić na głowie.. Pamiętam jak na studniówke zrobili mi z włosów sztywną twardą kokardkę.. no bo przecież chciałam "zwiewną romantyczną i naturalną fryzurę". Pozdrawiam ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. w jakim miejscu ta kolacja, cóż to za hotel?

    OdpowiedzUsuń
  25. Czesc , piekne wnetrza!

    OdpowiedzUsuń
  26. Czy ta ruda dziewczyna ma bloga ? Jest nieziemska!! Możesz podać jej adres ??
    Asia.

    OdpowiedzUsuń
  27. super! zazdroszczę takiego wyjazdu, musiało być ekstra:D

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetnie! i nareszcie widzę same pozytywne komentarze!!!
    Idę do werandy w piątek.
    http://memyselfandstuff.pinger.pl/

    OdpowiedzUsuń
  29. Zazdroszczę wyjazdu :) śliczne zdjęcia i przepiękne uczesanie!

    OdpowiedzUsuń
  30. masz śliczny uśmiech i pieknie Ci w takich delikatnie podwiniętych włoskach! ;)
    Fotorelacja piękna, a wydarzenie godne pozazdroszczenia ;)


    dziękuję bardzo za miły komentarz ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wyglądasz bardzo naturalnie i świeżo :) Ostatnie zdjęcia magiczne!

    OdpowiedzUsuń
  32. dziś u mamy wpadła mi w ręce ostatnia Viva i kogo w niej zobaczyłam? Naprawdę super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie czemu się nie chwalisz, że w vivie jesteś?:)

      Usuń
  33. Świetne zdjęcia, super wygladąsz;)) a weekendu szczerze zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Czemu tylko jedno zdjecie gotowej fryzury ?

    na zdjeciu w hotelu smutno wygladasz

    pozdrawiam !!

    OdpowiedzUsuń